Dlaczego bawimy się na zajęciach logopedycznych?

Dlaczego bawimy się na zajęciach logopedycznych?

Rodzicu czy kiedykolwiek biłeś się z myślami i dociekałeś dlaczego Twoje dziecko nie chce wypełniać zadań logopedycznych? Po co logopeda całym sobą angażuje się w świat dziecka? Przeczytaj nasz artykuł, a przekonasz się, że na efekty logopedyczna wpływa wiele z pozoru mało zauważalnych czynników. Dowiedz się jak pomóc dziecku w najbardziej atrakcyjny sposób!

 

1. Karty pracy i zmora powtarzania przed lustrem

Zastanawiałeś się kiedyś jak Twoje dziecko postrzega terapię logopedyczną? Dlaczego nie chce współpracować z logopedą lub rodzicami? Niestety dziecko bardzo często terapię logopedyczną utożsamia z tradycyjną nauką szkolną. Praca u logopedy nie powinna kojarzyć się z wypełnianiem obowiązków szkolnych. Siedzenie i utrwalanie materiału to zahamowanie potrzeb i brak wykorzystania pełnego potencjału dziecka. Zatem przed nami terapeutami i rodzicami ważne zadanie. Musimy choć na chwilę postawić się na miejscu dziecka! Ono jest zmęczone monotonią i tradycyjnym sposobem przyswajania wiedzy. Trzeba wyjść naprzeciw małej istocie i zaangażować w pracę jak najwięcej zmysłów. Rodzicu twórz z dzieckiem kreatywne i proste pomoce, baw się tworząc i twórz czerpiąc inspiracje od logopedy.

 

2. Logopeda – dziecko ważna relacja

Wybór terapeuty mowy nie pozostaje bez znaczenia. Dobra relacja logopeda- dziecko pozwala na osiągnięcie dużo lepszych efektów terapeutycznych. Zajęcia logopedyczne to ze strony logopedy nie tylko praca przed lustrem! To przede wszystkim złapanie z dzieckiem kontaktu, ośmielenie go i wyrównanie innych deficytów poznawczych z którymi się zmaga. Mały pacjent już na etapie pracy w gabinecie musi poczuć,że to czego teraz się uczy jest świetną zabawą. Tylko w ten sposób z niewielką pomocą rodzica z chęcią zaangażuje się w domowe zadania logopedyczne. Drodzy rodzice starajcie się nie mówić dziecku,że np. dziś idzie do logopedy i ma porządnie ćwiczyć! Dużo większy zapał do pracy osiągniecie mówiąc „Dziś idziesz do miłej Pani która pokaże Ci jak można bawić się buzią, postaraj się niczego nie przegapić”. Pamiętajcie słowa mają dużą moc i niestety bardzo często tworzą mur, którego zburzenie zajmuje sporo czasu.

 

3. Zabawa, zabawa…i po wadzie

Rodzicu zaufaj terapeucie i pozwól pomóc sobie i dziecku. To naprawdę naturalne, że chwilami zaczynasz wątpić w sens terapii logopedycznej, ale pamiętaj złe nawyki w wymowie Twojego dziecka zdążyły się już utrwalić, zatem aby je usunąć trzeba dużo czasu i systematycznej pracy. Wówczas gdy w nagrodę za dobrą pracę logopeda pozwala dziecku utrwalić materiał językowy za pomocą programu komputerowego- ciesz się razem z nim. Dziecko potrafi bardzo dobrze odczytywać emocje rodziców i wiernie naśladować ich zachowania. Mówiąc że zajęcia u Pani logopedy nie przynoszą efektu- dajesz mu sygnał, że już nie musi się starać, bo wada wymowy i tak nie zniknie. Każda zabawa w gabinecie ma sens! Tylko w klimacie zabawy osiągamy rozluźnienie, a to już najprostsza droga do sukcesu.

 

Chcesz aby Twoja pociecha w duchu zabawy i kreatywnej pracy pokonała wadę wymowy- umów się na bezpłatną konsultację logopedyczną w naszym gabinecie! Skorzystaj z terapii nastawionej na całościowe oddziaływanie terapeutyczne!

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

10 − 6 =